Problemu z więzieniem i śmiercią

Ja prosze o jakąś kare dla Złego :p niewiem może nawet banicje, ty ją wymyślisz. niedość, że ciagle mnie zabija i utrudnia grę, przez co straciłem z 2 miliony, to jeszcze zabrał mi topór pus. ulepszany ( 3 tygodnie pracowałem na niego ) i łuk za 40 tysiecy.
Prosze o karę dla niego ( może nawet banicje )

Proszę o ukaranie Garradora za wymuszenie na mnie topora którego nie zabrałem.

Garrador zna sposób na wyciągnięcie kogoś z więzienia a ja miałem bug i mnie nie chciało wypuścić z więzienia ponieważ KTOŚ mu topór zabrał i to "NIBY" ja.

A co do Mateusza to próbując mnie zamienić w kamień zdradził członka swojej gildii i za to go ukarałem.

mowiles ze jesli nie sodoba ci sie moja gildia to ja wyrzniesz,wiec jak mialem to potraktowac? a poza tym jeszcze nie ma mojej gildii.

No niby błąd był. ale byłeś wtedy na wolności. zaatakowałeś mnie i nagle bum niema. a faktycznie więżenie MA BUG i nawet jeśli ukaraj mnie ale usuń ZŁEGO

jaki bug ma wiezienie?

Tak właściwie to NWN ale...
Jak wiadomo jak ktoś na kogoś nastąpi to ta postac się przesuwa ( automatycznie )
Jak ktoś podejdzie do więzenia i będzie cisnąć uwięxionego i tamten tego to wkońcu przeleci przez kraty ( i jest wolny, to to automatyczne ) albo na odwrót - wolna postać dostanie się za kraty Razz

Polecam?
Powiększyc więizenie i zrobic takie 2 kraty Razz

na każdą cele, tak by byli od siebie oddaleni

Ja tak jeszcze co do Złego... faktem jest że atakuje wszystkich z byle powodu, za co powinien być ukarany, ale co do kradzierzy topora to nikt nie jest w stanie udowodnić mu że to on go ukradł, a mi sie kiedyś przydażyło że byłem sam na matrycy i z Veną robiłem questa, potem odeszłem od kompa na jakiś czas i mi zniknęła kosa "Grzeszna unia", a Vena nic o tym nie wiedziała...

Atakowałem Garradora bo był wredny, a Mateusza bo mnie zdradził.Nie zauważyłeś że nie próbowałem zabić np. Ciebie i Maxima?!

zdradzilem cie bo mi groziles.ktos taki nie moze nalezec do mojej gildii.

Maxima też zabiłeś. mówil mi. a no dobra, prosze wedroqwca o zwrot toporu, ale luk rozpruwacz mi wzioleś!

a ja prosze aby mojemu loledze przywrocic kostur ognistej potegi.

hmmm a wzięliście pod uwagę to że przy śmierci można zgubić jakiś przedmiot? może wam nikt ich nie ukradł tylko straciliście przez śmierć??

cuż to nawet bardzo prawdopodobne z tym że jak kose straciłem to nie zginąłem, no ale mniejsza ta kosa nie była niczym specjalnym... mógłbyś wprowadzić coś takiego że można sie ubespieczyć na dany przedmiot czyli np płace odpowiednią cene w zależności od wartości przedmiotu i przeez tydzień nie może mi wypaść przy śmierci

w rozdziale o zarazie w neverwinter bylo cos takiego ze mozna bylo odkupic stracone przedmioty i moze bys to zrobil wedrocze?

PS:Mój kolega stracil zycie ale ja go przeciez wskrzesilem nie powinien stracic swojego kostura.

A ja powiem tak... powinien stracic, ale tez powinien na ziemi lezec, moim zdaniem powinienieś to wendrowcze poprawić, żeby przedmioty wypadały na ziemię